Wielokrotnie, jako podatnicy mamy wątpliwości odnośnie tego jaką stawka podatku opodatkować dana czynność, albo też czy w ogóle opodatkować daną czynność, czy też czynność ta może korzystać ze zwolnienia w podatku VAT. Czasami wydaje się, że dobrą „taktyką” będzie opodatkowanie VAT-em wątpliwej transakcji, tak niejako „na zapas”. Wydawać by się mogło, że jeżeli naliczymy 23% podatku VAT w związku ze zrealizowana czynnością to przecież nikt nie będzie tego kwestionować, ze względu na to, że w ostateczności należałoby uznać, że odprowadzaliśmy więcej podatku aniżeli było konieczne. Niestety w przypadku VAT ta logika nie działa. Dlaczego ? ano dlatego, że naliczając 23% VAT – my jako sprzedawca tą kwotę podatku wpłacimy do urzędu, jednak nasz kontrahent tego podatku nie odprowadzi, a co więcej będzie chciał zrealizować swoje prawo do odliczenia podatku naliczonego na fakturze, którą my jako sprzedawca wystawiliśmy.
W związku z tym niestety ale w przypadku VAT podatku na fakturze powinno być tyle ile być powinno zgodnie z przepisami, ani za mało, ani za dużo. Tylko bowiem wtedy działać będziemy zgodnie z jedną z podstawowych zasad w podatku VAT – zasadą neutralności.
Co więcej opisany wyżej sposób rozumowania sankcjonowany jest przez przepisy oraz przez orzecznictwo sądów administracyjnych.
Zgodnie z art. 88 ust. 3a pkt. 2 nie stanowią podstawy do obniżenia podatku należnego oraz zwrotu różnicy podatku lub zwrotu podatku naliczonego faktury i dokumenty celne w przypadku gdy transakcja udokumentowana fakturą nie podlega opodatkowaniu albo jest zwolniona od podatku.
Przykładem sytuacji, w której kupującemu nie przysługuje prawo do odliczenia podatku naliczonego jest sprzedaż nieruchomości korzystającej ze zwolnienia podatkowego, w przypadku, w którym sprzedawca, czy to na skutek nieznajomości przepisów, czy też z innej przyczyny, naliczył w związku ze sprzedażą podatek należny. Co ważne, jak wskazuje orzecznictwo, w takim przypadku najmniejszego znaczenia nie ma dobra wiaro kupującego, czy też zaufanie do kontrahenta. Jako przykład takiego rozstrzygnięcia wskazać można wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 21 lipca 2014 r., sygn. akt III SA/Gl 395/14, w którym czytamy m. in.: „Artykuł 88 ust. 3a pkt 2 u.p.t.u. wyłącza możliwość obniżenia podatku należnego o podatek naliczony wynikający z faktury dokumentującej czynność zwolnioną z opodatkowania, niezależnie od stanu wiedzy i dobrej bądź złej wiary kontrahentów danej transakcji. Skoro podatnikami podatku od towarów i usług są osoby trudniące się profesjonalnie określonym rodzajem działalności gospodarczej, można i należy w ich wypadku stosować surowsze kryteria oceny znajomości przepisów, świadomości prawnej czy dobrej wiary. Podatnik powinien sprawdzić, czy czynność objęta fakturą podlega podatkowi od towarów i usług i jakiekolwiek zaniedbania w tym zakresie obciążają go, niezależnie od stopnia winy drugiej strony tej transakcji.„
To orzeczenie raz jeszcze pokazuje, że w przypadku podatku VAT ponosimy odpowiedzialność nie tylko za nas samych ale równie często za naszych kontrahentów.